Tak minister infrastruktury i rozwoju Elżbieta Bieńkowska skomentowała w programie "Fakty po Faktach" na antenie TVN24 wielogodzinne opóźnienia pociągów spowodowane oblodzeniem sieci trakcyjnej. Serwis Przemówienia.com nie jest miejscem do prezentowania sympatii i antypatii politycznych, dlatego powstrzymam się od tego rodzaju komentarzy. Po co ten wpis? Chciałbym przy okazji tej wpadki zwrócić Państwu uwagę, że zawsze powinniśmy ważyć słowa.
Nie ulega wątpliwości, że wystąpienie pani minister potraktować należy jako ogromną wpadkę. Świadczy o tym negatywny odbiór opinii publicznej, co z kolei zmusiło premiera rządu do przeproszenia za niefortunną wypowiedź swojej minister.
Przecież to samo można powiedzieć na wiele sposobów, żeby nie zaszkodzić sobie ani firmie lub instytucji, którą się reprezentuje. Zamiast „sorry, mamy taki klimat” na przykład „przykro mi, że wiele osób doświadczyło zimna w pociągach, niestety nie jesteśmy w stanie zapobiec tak krytycznym warunkom pogodowym i ochronić trakcji przed zamarzającym deszczem. Zapewniam, że odpowiednie służby robiły wszystko, żeby jak najszybciej usunąć awarię…”.
To tak gwoli przestrogi, nawet jeśli nie pełnimy tak eksponowanych stanowisk, bądźmy rozważni w tym co mówimy.
Nie omieszkam podzielić się z Państwem refleksją przy okazji kolejnej wpadki, któregoś z polityków. Obserwując naszą scenę polityczną, nie trzeba będzie długo czekać.