Google+

Józef Cyrankiewicz. Każdemu, kto podniesie rękę przeciw władzy ludowej, władza tą rękę odrąbie

 

Poznań, 29 czerwca 1956 roku

Obywatele, mieszkańcy Poznania, robotnicy, inteligenci, młodzieży! Mówię do was z głębokim bólem, bo to nasze piękne, znane ze swej pracowitości, z patriotyzmu i z zamiłowania do porządku miasto stało się terenem zbrodniczej prowokacji i krwawych zajść, które wstrząsnęły sumieniem każdego uczciwego poznaniaka, każdego Polaka, i które społeczeństwo z całych swoich sił stanowczo potępia...

Mówimy ze sobą szczerze i wcale nie trzeba ukrywać faktu, że zbrodniczy prowokatorzy wykorzystali istniejące bezsprzecznie bolączki i niezadowolenie w niektórych zakładach pracy z powodu trudności ekonomicznych i rozmaitych dokuczliwych bolączek. Jeżeli chodzi o bolączki ujawnione w całym szeregu zakładów pracy w Poznaniu, które w dużym stopniu wywołane zostały błędami i nieprawidłowym stosowaniem obowiązujących przepisów, to rzecz jasna, błędy te muszą być i będą natychmiast poprawione, zwłaszcza, że decyzja o poprawieniu tych błędów zapadła ze strony rządu i partii jeszcze kilka dni temu, wówczas gdy delegacje robotników przyjęte zostały przez przedstawicieli rządu i słuszne ich postulaty zostały załatwione pozytywnie.

Nie przeszkodziło to prowokatorom w zorganizowanie w czwartek demonstracji, którą od dawna przygotowywali także przy pomocy przyjezdnych organizatorów. Na Poznaniu skupiła się cała uwaga ośrodków imperialistycznych, albowiem chodziło o to, aby Poznań, miasto Międzynarodowych Targów i w okresie targów, uczynić terenem zamieszek. Chyba nie ma nikogo naiwnego, aby tego nie wiedział. W takich rzeczach nie ma przypadków. Wróg starał się więc wykorzystywać niezadowolenie części robotników i pracowników Poznania, spowodowane trudnymi warunkami materialnymi ludności pracującej, a zwłaszcza robotników. Bo przecież wiadomo, że warunki te nie są takie, jakie chcielibyśmy, żeby były.

Komitet Centralny Partii i rząd opracowały plan działania, który pozwoli na stopniowe podnoszenie stopy życiowej mas pracujących. Uwzględnia się przy tym przede wszystkim te grupy zatrudnionych, których zarobki układają się specjalnie niekorzystnie. Nie chcemy tu niczego obiecywać, bo obiecanki nie mają sensu i z obiecanek nie byłoby poprawy stopy życiowej, ale chcemy to w miarę możliwości sił i środków, które całe społeczeństwo, w szczególności robotnicy i chłopi, wypracują – realizować. Temu zadaniu chcemy poświęcić nasze wysiłki. Ale czy o to chodziło prowokatorom? Oczywiście, chodziło im o coś zupełnie odwrotnego. I o ile robotnicy Poznania mieli niewątpliwie, na celu przedstawienie swych postulatów, co jest ich prawem – to prowokatorzy i agenci imperialistyczni mieli na oku coś zupełnie odwrotnego. Chcą przeszkodzić w realizacji tych postulatów, co im się nie uda, i chcieliby wywołać anarchię, która przeszkodziłaby także postępującym procesom demokratyzacji naszego życia. Tego imperialistyczni agenci boją się najbardziej.

Toteż nic dziwnego, że te zamierzenie wichrzycieli spaliły na panewce w momencie, gdy zostało to rozeznane przez ogromną większość klasy robotniczej, która odcięła się i odstąpiła od następnej fazy demonstracji, od ponurych popisów agentów i prowokatorów, występujących z bronią w ręku i atakujących gmachy publiczne. Wtedy stanęła już nie sprawa słusznej często krytyki ze strony robotników, nie sprawa wysuwania słusznych czy mniej słusznych, możliwych czy jeszcze niemożliwych w naszych warunkach do realizacji postulatów, stanęła sprawa przygotowanego przez prowokatorów zbrojnego porwania się na władzę ludową, atakowania gmachów państwowych, napaści na pracowników milicji i bezpieczeństwa. Wtedy robotnicy w masie swojej, z wyjątkiem obałamuconych jednostek, poparli oczywiście władzę ludową , swoją władzę. Wtedy w niektórych punktach miasta, na niektórych dachach prowokatorzy ustawili karabiny maszynowe, które godziły zarówno w strażników porządku, jak i w spokojną ludność i pochłonęły ofiary.

To już miało tyle wspólnego z robotnikami, ile wspólnego ma z nimi imperialistyczny agent, który całą nasza Polskę, chciałby wtrącić w upadek, a potem spowodować powtórzenie tych tragedii jakie przeżywała bohaterska ludność Poznania w okresie hitlerowskiego najazdu.

Oczywiście, że do tego nie dojdzie. Bo i Polska jest dzisiaj inna i inny jest układ sił międzynarodowych, sił pokoju i postępu, które coraz bardziej skłaniają wszystkich do pokojowego współżycia i współistnienia, chociaż przyprawiają o wściekłość prowokatorów wojennych. Nie przeszkodziło to, rzecz jasna, ciemnym siłom prowokacji w bezskutecznych zresztą próbach odwrócenia biegu historii za pomocą skrytobójczych strzałów.

Należy podkreślić pełne odpowiedzialności i obywatelskie zachowanie się milicji, wojska i pracowników służby bezpieczeństwa, którzy do ostatniej chwili unikali użycia broni palnej, dopóki nie zostali zaatakowani strzałami napastników, rozzuchwalonych spokojnym reagowaniem organów władzy.

W obronie życia i mienia obywateli i dla przywrócenia spokoju władze zostały zmuszone do zastosowania surowych środków. Większość awanturników, część z nich z bronią w ręku, została zatrzymana i zostanie przeciwko nim poprowadzone dochodzenie sądowe.

Najgłębszym smutkiem i bólem napełnia nas fakt, że w czasie zajść polegli bohaterscy żołnierze, milicjanci i pracownicy bezpieczeństwa, którzy bronili powierzonych sobie posterunków, jak również robotnicy Poznania, którzy wraz z milicją i wojskiem stawiali czoło napastnikom. Smutkiem i bólem napełniają nas również fakty śmierci niewinnych obywateli, którzy przypadkiem znaleźli się w miejscach starć. Krew przelana w Poznaniu obciąża wrogie Polsce ośrodki imperialistyczne i reakcyjne podziemie, które są bezpośrednio sprawcami zajść. Krwawe zajścia w Poznaniu nie powstrzymają jednak ani nie osłabią wysiłków partii i rządu, zmierzających do demokratyzacji naszego życia, do lepszego wykonywania naszych zadań i do rozwoju gospodarki i kultury narodowej w najgłębszej trosce o szybsza poprawę warunków życiowych ludności pracującej. W wysiłkach tych partia i władza ludowa liczy na pełne poparcie całego społeczeństwa, liczy na pełne poparcie robotników i pracującej inteligencji Poznania. Ufamy, że wszyscy ludzie pracy w Poznaniu będą sumiennie wypełniać swoje obowiązki. Każdy prowokator czy szaleniec, który odważy się podnieść rękę przeciw władzy ludowej, niech będzie pewien, że mu tę rękę władza odrąbie w interesie klasy robotniczej, w interesie chłopstwa pracującego i inteligencji, w interesie walki o podnoszenie stopy życiowej ludności, w interesie dalszej demokratyzacji naszego życia, w interesie naszej Ojczyzny. Z wdzięcznością natomiast witać będziemy zawsze każdy przejaw zdrowej, patriotycznej krytyki naszych braków, błędów i niedociągnięć.

Będziemy wspólnie walczyć o dalszą demokratyzację naszego życia, połączoną – rzecz jasna – ze wzrostem poczucia odpowiedzialności za państwo najszerszych mas i każdego obywatela z osobna.

Obywatele Poznania! W tej trudnej i bolesnej chwili, którą przeżywamy razem, wzywam was w imieniu partii i rządu, w imieniu władzy ludowej do pełnego poparcia władzy ludowej w naszym dążeniu do usuwania tych bolączek, które możemy już dziś usunąć i do pomocy w usuwaniu tych bolączek, które wspólnym wysiłkiem usuwać będziemy jutro, w naszym dążeniu do usprawnienia naszej gospodarki i poprawy warunków życiowych najszerszych mas. Pracujmy wspólnie i rozważmy spokojnie, co trzeba uczynić, ażeby dobre imię miasta Poznania i szacunek, jakim cieszą się poznaniacy w całej Polsce, zostały w pełni przywrócone, a w przyszłości, aby pracowitość, gospodarność i patriotyzm poznaniaków w jeszcze większym stopniu przyczyniały się do rozkwitu naszej ojczyzny.

Źródło: Dokumentacja Prasowa, 4 lipca 1956 roku

Porady Exclusive - dla zalogowanych gratis

18 sekretów jak w prosty sposób zostać dobrym mówcą:

  • Właśnie się dowiedziałeś, że czeka Cię wystąpienie publiczne. Jak przekuć to w sukces?
  • Jak napisać przemówienie w 15 minut?
  • Nie wiesz jakich zwrotów powinieneś użyć w przemówieniu? Skorzystaj z naszych kół ratunkowych.
  • Jak uniknąć najczęstszych błędów popełnianych przez niedoświadczonych mówców?
  • Jak przemawiać - z kartką czy bez?
  • Jak napisać podziękowanie?

Szkolenia z wystąpień publicznych

Nasze szkolenia mają charakter wyłącznie praktyczny. Biorąc udział w szkoleniu:

  • W łatwy sposób zdobędziesz umiejętność przemawiania.
  • Dowiesz się jak przemawiać, żeby osiągnąć zamierzony efekt?
  • Rozpoznasz najlepszy styl przemawiania dopasowany do Twojej osobowości.
  • Zobaczysz jak skupić uwagę słuchaczy.
  • Dowiesz się jak komunikować złe wieści.
  • Pokażemy jak wybrnąć z trudnej sytuacji.

Szkolenia z copywritingu

13 powodów, dla których warto wziąć udział w szkoleniu z copywritingu:

  • Poznasz sekrety skutecznego pisania listów sprzedażowych, e-mailingów, opisów produktów i usług, a także tekstów promocyjnych.
  • Dowiesz się jak przygotowywać oferty, które zainteresują odbiorców.
  • Poznasz tajniki tworzenia atrakcyjnych treści na strony internetowe.
  • Pokażemy jak tworzyć teksty dedykowane do różnych grup odbiorców.
  • Zdradzimy kilka skutecznych sposobów na wywoływanie przyjemnych skojarzeń i pozytywnego nastawienia klientów do tworzonych przez Ciebie treści.

Anegdoty, cytaty, porady

Przygotowaliśmy dla Państwa dużą liczbę anegdot i cytatów.

Cytat miesiąca: Nie dziękuj kiedy ktoś ocali ci życie... On podziękowanie znajdzie we własnym trudzie, którym cię ocalił. Antoine de Saint-Exupéry.

Dodatkowo praktyczne porady jak przygotować profesjonalne wystąpienie publiczne, jak napisać przemówienie okolicznościowe, podziękowanie, oraz wiele innych przydatnych tekstów.

Przemówienia znanych osób

Na przestrzeni wieków wielcy mówcy tego świata potrafili wpływać na wydarzenia, które dzisiaj uznajemy za historyczne. Poprzez swoje przemówienia potrafili wywołać działania, które zmieniały losy narodów i jednostek. Zobacz jak wiele z tego o czym mówili jest do dzisiaj aktualne.

Steve Jobs, Abraham Lincoln, Józef Piłsudski, Mahatma Gandhi, Martin Luther King, Winston Churchill, Władysław Sikorski, Stefan Starzyński, Emil Zola, Karol Marks, Ludwik Pasteur, Pep Guardiola i inni.

PARTNERZY